Jako, że maraton reportaży komunijnych tuż tuż rzucam na bloga indywidualny reportaż z Komunii Świętej mega pozytywnej Mai. Oj działo się…choć bardzo wyjątkowo tylko kilka sekund spędziłem w kościółku nie zakłócając (…oj nigdy nie zakłócam 😉 pracy wynajętych fotografów i filmowców. Bardzo fajny reportażowo dzień, działo się oj działo i było miło uwiecznić te ważne chwile Mai. Zapraszam na ciepły majowy reportaż!
Author Archive
Maja …reportaż z Komunii Świętej
23 kwietnia, 2022Chrzest Święty Wojtusia …reportaż
9 kwietnia, 2022Takie reportaże robią są same (!!!) Sami swoi przed obiektywem zawsze ułatwiają pracę fotoreportera i choć może nie zawsze to tu widzieliśmy się wcześniej przy okazji chrztu Helenki, która dzielnie pomagała 😉 w tym ważnym dniu swojego brata 😉 Zapraszam na fotoreportaż…
Paulina i Mateusz …działo się!!!
12 marca, 2022...uff nie wiem jak to zrobiłem ale zameldowałem się na blogu …tak tak obiecuje, ze przed nowym kosmicznym sezonem ślubnym (…itp….itd…_) zdarzę zameldować się jeszcze kilka razy 😉 by dla „prawnuków” zostawić kilka historii z prze-kosmicznego sezonu 2021 (!!!) Paulina i Mateusz zaserwowali mi taka ilość emocji, że po dziś dzień sam emocjonalnie podchodzę do niesamowitej przygody z ich życia. Cudny początek czerwca cudni oni i… cudne trzy historie… natural to taki skrót tej przygody, duuużo klasyki i kilka (…dziesiąt) moich ulubionych klatek 😉 Kawa, chwila na wczytanie się całości i Zapraszam 😉
Paulina i Mateusz …działo się!!!
Ślub humanistyczny – ceremonia pełna wzruszeń Joli i Tomka
2 kwietnia, 2021…jeszcze kilka razy Wam na blogu zawrócę głowę by za chwil kilka być już w mocnym biegu zdjęciowym.
Ślubów humanistycznych kilka już uwieczniłem ale w sezonie 2020 trafiłem na dwa przecudne (..o drugim niebawem…), pełne niesamowitych emocji, wolności i niesamowitych barw i kadrów. Tak też było u Joli i Tomka, którzy Swoje pełne niesamowitych wzruszeń przysięgi opowiedzieli sobie w ogrodach Muzeum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Nie będę przynudzał… 😉 Wszystko genialne ogarnięte w lipcowe popołudnie przez wedding planerki z Mucha Nie Siada jest na zdjęciach tak więc Zapraszam na baaaaardzo Ciepły reportaż! aha… Zdrowych Spokojnych Świąt (!!!)
Organizacja: Mucha Nie Siada Event & Wedding Planners
Miejsce: Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku
Dekoracje: inLove
Meble: go-WEDDi
Catering: Winowajcy Tapas & Wine Bar
Muzyka: Centrum Muzyki Marzeń
Namiot: Time 4 Fun
Ślub humanistyczny – ceremonia pełna wzruszeń (!)
Mają siebie… Chrzest Św. Poli …reportaż
25 marca, 2021…drugi raz mi zaufali więc dookoła Sami Swoi jak ja to mówię tak więc zdjęcia robią się same 😉 Kilka latek po chrzcie Filipa tym razem zawitałem na fotoreportaż z chrztu przeradosnej malutkiej Poli. Było bezmaskowo (…uffff) bo główna uroczystość odbyła się w cudnej letniej kapliczce w Jedlni Letnisko (!!!) Zapraszam na skrót z tego jakże ważnego dnia w życiu uwielbiającej zdjęcia baaaardzo pozytywnej rodzinki 😉
Mają siebie… Chrzest Św. Poli …reportaż
Magiczna Stylizowana Sesja dla EVE Agencja Ślubna
16 marca, 2021Rok 2020 to baaaardzo specyficzny czas…., który też sprawił że znalazł się czas na sesje stylizowane i tym razem i nie jedynym 😉 (…innne niebawem…) skrót z sesji stylizowanej dla EVE Agencja Ślubna . Wszyscy, którzy brali czynny udział w tym główni bohaterowie Ola i Piotr dali radę 😉 był meeeega klimat atmosfera i prawie ułożyła mi się z tego mała bajkowa historia 😉 Zapraszam i Baaadzo polecam wszystkich, którzy brali udział w tym magicznym dniu 😉
Organizacja: EVE agencja
Miejsce: Hotel Karo
Modelka: Aleksandra Wąsowicz
Model: Piotr Glegoła
Florystka: Kwiaciarnia „Zielona Galeria” Radom
Stylizacja fryzur: Hair stylists Paulina Zając
Make-up: Ewelina Lech Afrodyta Salon Kosmetyczny
Foto: Tomek Fijałkowski
Video: Michał Świątek Videographer
Suknie ślubne: „””Sposabella”” Salon Firmowy”
Stylizacje męskie: Salon mody męskiej – Okey
Obrączki: Tadeusz Krzysztof Fert
Krzesła: RAJT (hale namiotowe, namioty)
Elementy dekoracji: Dekoracje ALEX
Papeteria: ŚLUB & PAPIER
Magiczna Stylizowana Sesja dla EVE Agencja Slubna
Pobrali się! …i pisali o nich ❤️ Angelika i Tomek
10 marca, 2021…to cudna historia miłosna w której miałem zaszczyt brać udział, a działo się i emocji nie brakowało i więcej i dużo w całym wpisie 😉 Zapraszam!
uroczystość zaślubin: Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP w Pruszkowie
przyjęcie: Dwór Afrodyta / Radziejowice
zespół: Laskowski Band
film: Just Married Video
fotografia: fiolek.art.pl
Pobrali się! …i pisali o nich 😉 Angelika & Tomek
Ciepełko wspminkowe z Dalmacji
6 maja, 2020…inny post był w planach ale jedno zdjęcie mi dziś wpadło więc wyjąłem więcej bo prze buro za oknem i ocieplić to trzeba no i chyba te rejony w roku 2020 mocno nie realne póki co ale bądźmy dobrej myśli. Klatki z dość niedawna jak dla mnie 😉 (…2o18…) gdzie na spontanie udało się uciec na chwil kilka do Chorwacji i na spontanie powstał reportaż, coś zostało zamrożone 😉 Zapraszam na ciepłe rejony Omiś, Makraskiej i wyspę Brać
Ciepełko wspminkowe z Dalmacji
Uśmiech x3 ;-) … Magda i Piotr (!)
29 kwietnia, 2020…to bardzo pamiętliwy dla mnie fotoreportaż bo Magda i Piotr to para z która nie da się nie Cieszyć 😉 … każde spotkanie z nimi to Uśmiech 😉 , chyba deszcz i inne cuda na przekór… sprawiłyby jeszcze bardziej pozytywną atmosferę bo przecież nazwisko zobowiązuje 😉 ale do rzeczy, to była 3-krotna niesamowita przygoda z ludźmi, którzy byli, są, będą świadomi zdjęć i tego co możemy razem zamrozić na wieki… Wielkim zaufaniem mnie obdarzyli a ja swym jak zawsze ;P Zaufaniem ich obdarzyłem (…ale litania…) Byli za każdym razem wybitnie pozytywni czym zarażali Mnie i wszystkich wokół więc wyszło jak poniżej… choć wrzucam dużo ABC-ślubniaków… i trochę moich ulubionych kadrów… a dostali ich finalnie wiele wiele…. więcej. Zapraszam na prze-pozytywną przygodę z Magdą i Piotrem (!!!)
narzeczeńska: lubelszczyzna (…i Audi 😉
uroczystość ślubna: Kościół św. Maksymiliana Marii Kolbe w Pionkach
party: Castello/Czarna Wieś
mua: make-up room Anna Grabowska
hair: Stylownia
kwiaty/dekoracje: make a wish – obsługa iventów
dekoracje drewniane: Młoda Para 😉
światła: time 4 fun
film: Mikab
zadymka na parkiecie: Hipnoza
sesja poślubna: zawsze kreatywna Gdynia Orłowo ;P
całość zapakowana w… www.albumy.bodzioch.pl
btw: tyle się działo, że to jedyne repo…2o19 z którego wróciłem do doma z zimnymi ogniami w „plecaku” 😉
Uśmiech x3 😉 … Magda i Piotr (!)
…tak tak to oni… B & K
17 kwietnia, 2020…taki czas nastał gdy wiosna się budzi i właśnie powinny odbywać się sesje narzeczeńskie, przedślubne ale i ślubne par z zimowych slubniaków. I o ile coś się dzieje…to trochę to 10 no może 20% tego co dziać się w tym momencie powinno 😉 Tak się jednak jakoś złożyło, że zadzwoniła do mnie jedna para chętna na sesję więc korzystając z ciepełka i z chęci do testów…zabrałem ich na sesję narzeczeńską. Para chętna na wszystko, nie marudząca, skora do wygłupów poświęceń 😉 może troszku emocji brakowało ale wybaczam im za leżakowanie w zimnym potoku 😉 Zapraszam na sesję Barbie i Kena 😉
btw: zostawiam by zostawić ślad po „epidemii…” dla wnuków 😉 Życzę Zdrówka Wszystkim !!! #zostanwdomu #wiosna2020
…chorwackie klimaty z Sylwią i Kubą
1 kwietnia, 2020…ciepło było… deliktanie ujmując…, było wybitnie gorąco bywałem w Chorwacji ale dwie sesje ślubne w 2019 były najbardziej gorącym mijescem i czasem w mojej historii z fotografią… ale daliśmy radę w prze-parznym słynnym Trogirze i chwil kilka nieco dalej. Mega wyrozumiali i meeeega przyjacielscy Sylwia i Kuba (…zawsze można więcej…), szalona prze-pozytywnie zakręcona rodzinka (…nie byli tam sami…), która na ile się dało spełniła moje oczekiwania (…oj zawsze można więcej…), a finalne przytulasy w morzu adriatyckim były dla wszystkich mega zwieńczeniem całości tej chorwackiej przygody. Zapraszam na zapach chorwackich klimatów…
…chorwackie klimaty z Sylwią i Kubą
…sportowa-wizerunkowa sesja –> E.Leclerc Radomka Radom
30 marca, 2020…blog ożywia się tej wiosny bardziej, niżeli wiosen kilka wcześniej ale wiadomo #zostanwdomu (…choć…) to dla prawnuków powrzucam sporo jeszcze 😉 2019 był dość mocny (…za mocny…) więc nie zabrakło sesji sportowych wizerunkowych „ekstraklasowych drużyn z Radomia” (…o boziu 1 raz bez koszykówki… ale o tym w innym serialu…) i między innymi po raz 1 przyszło mi się spotkać przed nowym sezonem w Polskiej Lidze Siatkówki Kobiet z dziewczynami z E.Leclerc Radomka Radom, było baaaardzo zabawnie, klasycznie, lekko emocjonalnie (…kto to tam się stresował ?…), no nic spójrzcie na kilka klatek, poczynionych przed sezonem 2019/20, który dość niedawno z wiadomych przyczyn został zakończony… ech ta końcówka dziewczyn była bardzo mocna…
btw. nie 1 i nie ostatni raz sesja poczyniona w zaprzyjaźnionym w pełnym profesjonalizmu sprzętowego i ludzkiego Noir Studio ᴹᴵᴷᴬᴮ ᴳᴿᴼᵁᴾ
…sportowa-wizerunkowa sesja –> E.Leclerc Radomka Radom
…Korfu na chwilę w samym środku..ślubniaków…
24 marca, 2020…telefon, Odwołane… i lądujesz tu i ówdzie, tym razem na greckim Korfu, wyspie magicznej na tyle co widziałem, a niezbyt wiele (…choć nie zawsze miałem puszkę przy sobie…). Bywa jakoś tak raz w roku, że ślubniaki się odwołują (…boziu nic na siłę…) temu moja familia w 1 sekundę organizuje wyjazd… i tak było tym razem, a że familia dość żeśka to zbyt wiele czasu do zamrażania nie było (..albo nie wszystko chcę wam pokazać ;P ) albo poprostu obrabiałem nawet na Korfu zdjęcia –> selekcja tylko ale zawsze… w samym środku ślubnego/chrzcinowego/… sezonu. Dla prawnuków zostawiam tu to i owo z bardzo kolorowego turystycznie ale i bardzo bardzo naturalnego miejsca, bardzo greckiego (moja teoria nie raz widziana –> lenie, bałaganiarze…ale lubimy ten urok…bo sami byśmy chcieli mieć ciągle przerwę i $…) Zapraszam na kilka chwil z wyspy Korfu, jej północnej części…
btw: to nie lokowanie produktu… ale po prostu piszę –> Gama Wakacyjny Świat Radom nam zarzucił cudną ofertę w bardzo leniuchowatym miejscu z mega obsługą mega pozytywnych ludzi z Grekos – jeśli ja z takiego miejsca komponuję post i fotoalbum dla famili to naprawdę same plusy… 😉 _ btw2: to są luźne strzały bez głębszych emocji… 😉
…Korfu na chwilę w samym środku..ślubniaków…
…reportaż z chrztu Leona… działo się ;-)
20 marca, 2020…reportaż chrztu często zdarza się u nowych ludzi i tak było i tym razem ale wiedziałem, że oni znają i doceniają moje zdjęcia wiec wyzwanie było podwójne…nie możesz tego spie… 😉 Ale tez nie dało się tego zrobić gdy wchodzisz z puszkami (…aparaciki) w prywatne życie i tak szczególny dzień i z uśmiechem wita cie szalona rodzinka… reportaż robi się sam a ty już na początku jego trwania czujesz się jak „u siebie w domu”… Zapraszam na fotoreportaż z chrztu, magicznego dnia małego wierciocha Leona 😉
…poślubne Taterki z P&P…
15 marca, 2020…qrde niby nie miałem czasu niby chciałem , a nie wiedziałem jak to zlepić by pokazać na blogu ale tak się złożyło, że właśnie…dziś miałem jechać na kolejna przygoda w tym samym klimacie jednak #koronawirus (użyłem tego dla pra…pra…wnuków…) zamknął nam chęci itp…itd…etc…szlaki… tak też mając w pamięci przemiły trip z Pauliną i Pawłem pokażę to i owo z pod samiuśkich Tater 😉 co dokładnie rok temu udało się zamrozić na wieki (Amen…) Zapraszam … jednocześnie życząc Wam Sił Zdrówka i Cierpliwości rodzinnej w tym czasie…
Marta i Bartek …reportaż ślubny
29 lutego, 2020…w tym wyjątkowym dla nich dniu byłem ich cieniem, klasyka + moje kadry + zdjęcie, które w moich annałach (…boziu co za słowo ;P ) zapisało się historią, która miewam często… w skrócie… gdy powstaje zdjęcie na pożegnanie w kroplach deszczu …kameruni (…bez urazy…już spią lub piją drugie …) , a ja dostaję po kilku miesiącach smakołyk dość cenny bo uznany przez innych fotografów na świecie szanowanego „magazynu” /mywed.com/ (…jest ich tam o boziu kilkadziesiąt tysi…) Dziękaski i Warto wiadomo… jak masz ten obraz i tylko musisz go zamrozić (!) Z tego i nie tylko powodu mam sentyment do tego reportażu… Oni kolejni otwarci przemili i Warci każdej klatki… dużo emocji Miłoooości …ech Musicie to ujrzeć….klikamy… Zapraszam
Marta i Bartek …reportaż ślubny
Ona i On…
21 lutego, 2020taka historia… M+P… reportaż + …
29 stycznia, 2020…ufff…wychodzę powoli z 2o19 ale obiecałem uzdrowić bloga wiec uzdrawiam i kilka chwil znajdę by jeszcze powrzucać kilka fotoreportaży i sesji z minionego…a działo się i sentymentalnie zaczynam od Magdy i Przemka …tam zawsze w tym kieleckim się dzieje 😉 Kolejna para do rany przyłóż… i petarda emocji i niesamowitego szaleństwa na parkiecie… zakończona sesją poślubną w miejscu przez swą prostotę bardzo magicznym na zdjęciach… tak banalne rzeczy tworzą dużą kreatywność … Aha…to moje ulubione kadry-klatki…to jakiś bardzo duży skrócik trochę klasyki i trochę mojego OKA (głowy…) Zapraszam na moją przygodę z M+P
R & Ł … Islandia
10 stycznia, 2020…na każde zdjęcia jest czas i pora (…kilka razy myślałem jak rozpocząć tego posta…) i tak po prawie roku spotkałem się z Roksaną i Łukaszem gdzie? W magicznej krainie –> Islandia <—, która zatyka mnie po dziś dzień – nawet dziś odpaliłem kamerki online by popatrzeć co tam się własnie dzieje w miejscach, które udało mi się ujrzeć, utrwalić, przeżyć… To była przygoda, jak każdy plener jak każda para nawet jeśli dzieje się to za płotem… ale to było również ogromne wyzwanie, logistyczne, fizyczne i dopiero na 3 miejscu fotograficzne (..dziwne słowo 😉 Oni pewnie siebie, wiedzieli co chcą co chcieli… wygrali z anomaliami pogodowymi z moimi cudawiankami 😉 i …ech zrobiłbym to z nimi i drugi i trzeci raz (!!!), a już wiem że niebawem będę tam ponownie (!!!). Nie zalewając, Zapraszam na islandzką historię, sesję ślubną Roksi i Łukasza, do której mam swoje za i przeciw i wiem, ze mogłem o wiele wiele więcej, ale też czas i pogoda pozwolili nam na tylko i aż (!!!) tyle… Iceland Story
btw: na samym końcu filmowy backstage z cudnym islandzkim „melody” autorstwa moich głównych aktorów – pamiątka dla wnuków, prawnuków i pra…pra… 😉 bezcenna (!) (stąd też na dwóch zdjęciach w tej obszernej relacji i moja skromna…) Roksi i Łukasz –> Dzięki (!)
Chrzest Św. Adasia …fotoreportaż
21 grudnia, 2019..dawno nie było reportażu z chrztu, a było i jest i bywa ich sporo 😉 dość często u swoich ludzi czyli byłych Młodych (…ciągle młodych…) Par. Tym razem fotoreportaż u kolegi z branży (Grzegorz Wrzosek Fotografia) więc… to mega miło, że nie raz nie dwa, a dość często trafiasz do ludzi, którzy już kiedyś Ci zaufali i czynią to po raz drugi 😉 Marta i Grzesiek tym razem zaprosili mnie bym uwiecznił Chrzest ich bardzo radosnego synka Adasia. Zapraszam…
Chrzest Św. Adasia …fotoreportaż
Cieplutki plener z Anią i Radkiem
11 kwietnia, 2019…lubię to miejsce, ma swój klimat, magiczne są drzewa…górki…wydmy… i zawsze Oni…co roku choć może nie wybitnie to jednak krajobraz lekko się zmienia i wszyscy z którymi tam pojadę czują się tam wolni ;-))) Zapraszam na ostatnią część przygody z Anią i Radkiem (!)
Cieplutki plener z Anią i Radkiem
…słyszę Zwoleń …myślę …mam reportaż (!!!)
1 kwietnia, 2019… i tak było zawsze i także u Ani i Radka… duże wyzwanie i bardzo duuuże zadość uczynienie (bosz..co za słowo.. 😉 bo przygoda z nimi razy 3 (narzeczeńska/reportaż/plener) po dziś dzień wspominana w pamięci bo działo się baaaardzo dużo, a Oni bardzo cierpliwi, oddani i zaaakochani co sam czułem, widziałem… utrwaliłem (!) Zapraszam na szalony kwietniowy weekend i zwiastunik z mych ulubionych piaskowych wydm…, które w całości za sekund (dni…) kilka…
kwiaty i dekoracje: ? 😉
Ceremonia Ślubna: Parafia Rzymskokatolicka Zesłania Ducha Świętego w Zwoleniu
Wesele: Dworek Anna, Podgóra
Zespół: Climax
Fotoziutek: Fiołek 😉
komunijna zadymka ;-) …Rodzinka ;-) …reportaż
26 marca, 2019… to zawsze duże wyzwanie, to zawsze baaaardzo pełny emocji dzień dla każdej rodzinki i tak też było w tym przypadku , bardzo przeżywali Ci najmniejsi, Ci starsi i najstarsi natural i główna bohaterka tego reportażu, bardzo dzielna Laura (!) Reportaż komunijny to zawsze duże wyzwanie, nie istnieje bez pobytu w kościele bo sam tego nie czuję gdy nie mam całości…, a jak wieść niesie po za wynajętymi wspólnie przez rodziców (…hmmm..) „operatorami…” pozostali mają zakaz fotoziutkowania… 😉 Zawsze bez nachalnej ingerencji w uroczystość w kościele uda się „zatrzymać w kadrze…” te kilka ważnych momentów, a w tym przypadku nie tylko kilka bo darem dla wszystkich rodzinnych fotoziutków 😉 i dla mnie był balkonik okalający całą przestrzeń parafii wokół. Tak więc wszystko zagrało tej ciepłej, kwitnącej majowej niedzieli 😉 Zapraszam!
komunijna Rodzinka 😉 …reportaż
Lawendowe Love…
14 marca, 2019…w takiej małej „małopolskiej” Prowansji 😉 Zapraszam na cudnie pachnącą sesję poślubną Sylwii i Jakuba (!)
Sylwia + Jakub …reportaż
10 marca, 2019…wiosna za chwil parę wiec chwil mam kilka na nadrobienie zaległości blgowych i wracam do wiosny AD2018 i pełnej emocji przygody z Sylwią i Kubą zamkniętej cudownym klimatem w lawendowej krainie ;-))) (…wpis lawendowy za dni parę 😉 Tak więc zapraszam na obfity reportaż (…kawa 😉
kwiaty i dekoracje: Sylwia 😉
Ceremonia Ślubna: Kościół Garnizonowy św. Stanisława w Radomiu
Wesele: Dwór Polski w Potworowie
Zespół: Black & White
Wenecka przygoda ( pogoda ;-) …z Kasią i Łukaszem
1 marca, 2019…tak było…to nasza prawdziwa historia (!!!)…wszystko wybitnie zaplanowane, logistyka pleneru ślubnego w tym wybitnym miejscu banalna (czytaj: podróż/oplaty etc…) jednak już na miejscu pojawiło sie małe ale (… x2) , marcowa pogoda (miało być +15 + Slonce?), a jednak pochmurny poranek postraszył deszczem, który straszył cały dzionek o turystach nie wspominając, których statystycznie w Wenecji w marcu jest najmniej? (nie liczyliśmy statystyk azjatyckich..) Ale by nie było, Humory, Cierpliwość, Poświęcenie w fotografii dały się wenecjańsko we znaki Mi i Kasi z Łukaszem co zaowocowało deszczową przygodą po Wenecku… Daliśmy radę (!!!) Zapraszam 😉 ………aha 😉 mam miesiąc i Tylko i Aż na trochę aktualizacji na blogu szalonego AD2018 więc… 😉 wypatrujcie ;P
Wenecka przygoda z Kasią i Łukaszem
Dziadek …Miłość do „nut życia” (!!!)
21 grudnia, 2018tak blog ożyje zimą 😉 …zdarza się, nie raz nie dwa…wiele razy…, że każdy reportaż oprócz głównych bohaterów… ma u mnie też tych „ukrytych”, których teoretycznie nikt nigdy nie widzi, choć nie do końca …i tak było w tym przypadku (!) Z pośród kilkuset zdjęć „akcja” na jednym z jesiennych ślubniaków skupiła się na dziadku… tak dziadkowie, w reportażach zawsze ważni, zawsze stosownie ubrani, często mam wrażenie , ze swoimi spojrzeniami widzą więcej odemnie, czujni są zawsze na 2-3 planie pilnują „imprezy” (!), a już uwielbiam gdy z przymrużonym wzrokiem z daleka patrzą-myślą, czemu ten „fotoziutek” do nich celuje…. 😉 , a to co najważniejsze czyli emocje, zawsze są wybitnie naturalne. I tym razem choć standardowo pilnowałem sobie dziadków to gdzieś poczułem znak-sygnał i mieli oni-ON swoje 5 minut jak się okazało.. u mnie 😉
91 lat, walizka, zeszyt do nut pachnący „moją podstawówką” (Mistrzostwo Świata!!!), „skrzypiący” milionami grań akordeon Horch i niesamowity entuzjazm, radość, emocje (!!!), poświęcenie dla pasji…życia ale i mega naturalność Dziadka, który obok miał swoje wsparcie… Babcię, oddaną, wspierającą, tak tak widziałem to… nadal Zakochaną, chyba miałem ciarki …ech (!!!)
brak słów…, w skrócie to opisałem, chyba lepiej oddałem to na zdjęciach… chyba…
Popatrzcie Proszę na Miłość do „nut życia” (!!!)
#zeszytdonut #likier #klasyczneskarpetki #muszkaideser
Ania i Maciek …orłowski klimat
30 marca, 2018…w plenerze… spędziliśmy praaaawie cały dzień w cudownym wrześniowym klimacie Gdyni Orłowo, która zawsze ma klimat tym bardziej gdy tłumy „już w szkole”, a zatoka nie jest jeziorem tylko morzem –> jeśli wiaterek jest meeeega asystentem 😉 Dla Ani i Maćka to miejsce było i jest szczególne to też wyczułem już podczas sesji (!!!)ma którą Zapraszam 😉
Ania i Maciek …orłowski klimat
Ania i Maciek …reportaż
23 marca, 2018…z tego jakże ważnego dla nich dnia, mam mały sentyment do tego repo bo kilka chwil po nim popełniliśmy razem jeden z moich ulubionych zeszłorocznych plenerów w bardzo znanym ale o każdej porze dnia mocno klimatycznym miejscu o czym już niebawem szerzej na blogu. Póki co reportaż, duuuuuużo miłości , emocji i szaaaalona zabawa! Zapraszam 😉
w tym domu… …chrzest Antka
21 lutego, 2018…wyjazdowe reportaże zawsze są podwójnym wyzwaniem… nieznane miejsca, ludzie… pogoda ;P czy to ślubniaki czy chrzty czy inne Ważne wydarzenia… Pora ujawnić kilka wybranych reportaży AD2017 z chrztów, zawsze pełnych miłości…rodzinnego ciepła..radości…emocji …i nie inaczej było z początkiem zeszłorocznej wiosny u malutkiego Antka z wizytą w stolicy gdzie „wypędzanie diabełka…” przyszło mi uwiecznić w przecudownej (…cudnie pod chrzty zaaranżowanej…) parafii na skwerze Sybiraków. Zapraszam…
M+M…. „plener za płotem…” ;-)
19 lutego, 2018…bo sumując ilość wyjazdów na plenery itp… roku 2o17 ten z Martyną i Mateuszem dosłownie powstał „za płotem…” w miejscu baaardzo klimatycznym szczególnie wczesną jesienią…w miejscu, które wielu odwiedza masowo, a ja co ciekawe przez X-lat popełniłem w nim aż-dopiero drugi plener 😉 Tak więc Zapraszam na plenerowy spacer Martyny i Mateusza po Muzeum Wsi Radomskiej 😉
P+K … reportaż+plener
13 lutego, 2018… powinienem napisać, że to kolejna para z którą „można konie kraść…” ale niedługo stadnin mi zabraknie 😉 Ten reportaż jak każdy pełny emocji i niesamowitej zabawy ale ale… tu było bardzo szczególnie… ta miłość była wszędzie… nim dotarliśmy do pięknej Bazyliki Wniebowzięcia w Kielcach same przygotowania zaserwowały wiele ciepłych i emocjonalnych klatek… bo tego dnia oprócz przysłowiowego TAK… trafiły się Paulinie i Krzyśkowi również inne okazje…. , a cudownego nastroju nie popsuło nawet gigantyczne oberwanie chmury… podobne doświadczyliśmy już podczas sesji narzeczeńskiej tak więc… 😉 W tym repo… pierwszy raz trafiłem wspólną zabawę dwóch młodych par… co też podobno miało swoją historię 😉 Plener ciepły… już prawie jesienny to tradycyjnie logistyczna przygoda w klasycznym ale zawsze pięknym otoczeniu pałacu w Mosznej (można…? 😉 Zapraszam na obfitą historię Pauliny i Krzyśka (!!!)
ślub: Bazylika katedralna Wniebowzięcia NMP w Kielcach
wesele: Hotel Bińkowski – Kielce
dj/wodzirej : szaleni Helion Music Group
film: Studio Krystian
plener…Cieeeepło… z Gosią i Piotrem
8 lutego, 2018… łamię przepisy ;P i zimniutkim-śniegowym czaaem serwuję Wam wpisz baaaardzo cieplutkiego pleneru Małgosi i Piotra „kilka zdjęć „… z mojego ulubionego miejsca, 20 lat -> kilkaset razy przejeżdżanego miejsca … cieeeepłe i baaardzo klimatyczne jezioro Dobre… nie raz i nie dwa mówiące mi …tam…tu muszą być dobre zdjęcia… i drugi raz w tym przypadku je popełniłem…, a chwilę później z Gosią i Piotrkiem pofruwaliśmy w kolejnym ulubionym…plażowym…gdzie w sezonie mam tylko „ortodoksyjnych spacerowiczów”, a zdjęcie „robi…” się same 😉 Zapraszam na cieeeepłe klateczki…
plener…Cieeeepło… z Gosią i Piotrem
Gosia i Piotr… reportaż
4 lutego, 2018…jeden z tych, gdy już pora iść……to sam zadaję sobie pytanie –> „czemu mam już iść jak tu tyyyyleee się dzieje?” 😉 ,a podobno jeszcze wiele działo się po moim wyjściu i moocno w to wierzę 😉 bo po dziś dzień pamiętam parkietowe szaleństwa na przyjęciu u Małgosi i Piotra. Do mocnych reportaży w Zwoleniu jestem już przyzwyczajony… ciężko z nich czegoś nie pokazać tak więc zapraszam na baaaardzo obfite repo…
Metoda na… A+W …chwilka przed
30 stycznia, 2018…czyli wczesna wiosenna sesja narzeczeńska z szaloną parą z którą jakże pozytywny kontakt sprawił, że w trakcie jednej…zrobiliśmy chyba trzy sesje ;-)… ale jak pisałem jak druga strona chce to zdjęcia robią się same 😉 i Tak było w tym przypadku, duuuużo zabawy i czy chcę czy nie to ten sport sam do mnie przychodzi 😉 Zapraszam cieplutkie cudowne popołudnie z Olą i Wojtkiem (!!!)
górka…woda…las… ;-)
25 stycznia, 2018… pozostałem w górkach choć mniejszych to niezwykle urokliwych tym razem na plenerze ślubnym Piotra i Karoli. cudownie mnie ugościli, para z tych z którymi można konie kraść 😉 co sprawiło, że pełni energii ruszyliśmy na praaaawie rok oczekiwany plan zdjęciowy… co nie po raz pierwszy udowodniło mi, że na każde zdjęcia zawsze jest odpowiedni czas i pora (!!!) Słyszałem tu i ówdzie, że „kilku…” czekało na ujawnienie tego pleneru tak więc Zapraszam w piękne okolice Węgierskiej Górki 😉
ktoś w góry? …plener M+K
23 stycznia, 2018… sam tort na przyjęciu weselnym potwierdził gdzie spędzimy wspólnie czas przy okazji ;-))) ślubnego pleneru Mileny i Karola (!) Tak więc inaczej być nie mogło… pobudka wczesnym rankiem natural poprzedzona „wieczorno-nocną analizą” górskiego planu 😉 Kolejka tylko w jedną stronę, a potem duuuuużo spontanu… pięknej pogody (tak tak…nagły deszcz w górach to też zdjęcia 😉 hmm cóż więcej… Na plenerową przygodę w naszych taterkach Zapraszam 😉
Miłość…Miłość… M+K
23 stycznia, 2018… Moi ludzie tu i ówdzie… i zdjęcia „robią się same…” ? 😉 tak było… mega klimat… inny… cudowny ślub w plenerze w bardzo ciepłym otoczeniu dworku Zbożenna i niesamowita zabawa na przyjęciu (!!!) oj zawsze będę wspominał (!) tym bardziej, że całość zwieńczona była plenerem-przygodą w wysokich tatrach (…patrz Tort 😉 …ta część niebawem na blogu 😉 Zapraszam na reportaż z tego magicznego dnia Mileny i Karola
Wenecja… przeleciałem ;-)
19 stycznia, 2018…dosłownie, mój pierwszy raz 😉 …i drugiego dnia pobytu w magicznej Wenecji Przeleciałem ją z aparatem w dłoni, tu i ówdzie zasłyszane że to był idealny dzień na jej „zwiedzanie” = brak milionów zwiedzających, brudu, smrodu (?) ….aczkolwiek unosząca się MGLA i wspomniany brak ludzi… do pewnego momentu sprawiały klimat serialu Wikingowie… no plan był idealny na podbicie Wenecji 😉 Tak więc przez kilka godzin w locie uchwyciłem to i owo na standardowej ponoć ścieżce ku placowi św. Marka natural kilka razy z niej zbaczając… (czytaj…się gubiąc 😉 Zapraszam na nie-słoneczną nie-wakacyjną nie-selfi-kową (?) podróż po mrocznej i częściowo opustoszałej Wenecji
aha btw. gdyby ktoś pytał blog ożyje na trochę, lada dzionek wiele aktualizacji 😉
Chodźmy na trzepak… ;-)
23 czerwca, 2017..tak przy okazji kolejnych obchodów Radomskiego Czerwca ’76 przyszło mi wrzucić ten wpis… sesja narzeczeńska na trzepaku…szaleni Oni Magda i Kuba gotowi na wszystko 😉 Trzepak ów dość bliziutko ulokowany historycznego miejsca i bankowo je pamięta On (ten trzepak…) i jego okolica, czas jakby się zatrzymał (!) i cała sesja z Magdą i Kubą poleciała w promieniu + – 500m, sesja dla nich sentymentalna… (by nie było, ze z fiołkiem tylko na „antarktydę” czy inne „szeszele…” 😉 btw: jest tam jedna klatka z cyklu „te dzieci w tej bramie naprawdę nie miały smartfona…” 😉 Dość wietrzny spacer i dach ogrzaliśmy kilkoma klatkami w ciepłym baaardzo klimatycznym miejscu jakim jest Wine-Cafe OTWARTA (Żeromskiego 29 – Dziękaski za udostepnienie 😉 Zapraszam na radomską słynną Żeromkę z Magdą i Kubą
Piraci…? poniekąd ;-)
16 maja, 2017..tak tak, kręcono tam cosik Piratów z Karaibów, Durdle Door…słynne na cały świat…. mocno dało się we znaki… acz mega-zadowolony z perspektywy czasu jestem z tego pleneru hmm przygody chyba bardziej jaką przyszło mi przeżyć z Danusią i Krzyśkiem kilka chwil (…tfu…tygodni) po ich najważniejszym dniu,… I ponownie tak z perspektywy czasu ten plener to szaleństwo, logistyczne czasowe, ale effekt (?) ..oceńcie sami 😉 Zapraszam (!!!) btw. sam Londyn na koniec był zwieńczeniem przygody z przemiłą PM (Para Młoda)….i przy tej okazji Serdeczne Dziekaski dla D&K za Cierpliiiiwość, Wyrozumiałość i mega przygodę (!) Pozdrofffki 😉
Moc Wrażeń (!) …u D+K
21 kwietnia, 2017…no działo się, trochę czasu z nimi spędziłem choć to pewnie za sprawą mocnego wyjazdu na plener…, który w tym wpisie zapowiada ostatnia klatka, a całość za dni kilka…niebawem 😉 Upalny lipiec ufff…., dużo na spontanie i baaaardzo duuużo Emocji (!) 😉 Zapraszam na repo Danusi i Krzyska…
O+G
13 kwietnia, 2017auta…ciuchy…
22 marca, 2017…czyli Zwiastunik od O+G…sesja narzeczeńska… baaaardzo TUŻ przed 😉 –> btw: więcej niebawem 😉
Chłopak z gitarą…
16 marca, 2017…ti Monia, kochający Siebie, Życie no i co dla mnie najważniejsze –> Zdjęcia 😉 Oj działo się za każdym razem poczynając od sesji narzeczeńskiej, a na pełnym szaleństwa plenerze kończąc (…to w innym odcinku ;P ) …póki co Zapraszam na kilka klatek z ciepłego popołudnia… z tą Przemiłą Parą…. btw: Ciepełko już idzie… (yupi) 😉
Naturalnie… A+M
22 lutego, 2017..moda leśna… tu i ówdzie duuuużo lasu i ja też lubię i Oni… lekko urozmaicony (tak tak…jest Las i są Lasy…. 😉 i tak właśnie było w zeszłym roku z Olą i Maćkiem……Chcieli naturalnie… wyjazd do Krynek… las-skałki-woda…dużo rozmów (tak fiolek gaduła ;P )… sesja narzeczeńska dobrze ustawia przyszłą wizytę na ślubnym-repo… a działo się potem… (gdzięs…kiedyś…) póki co „kilka” klatek z sesji narzeczeńskiej (!)
A+S
17 lutego, 2017..się aktualizuje się jak obiecąłem 😉 …kolejne zeszłoroczne repo…duuża przygoda…Baaardzo Zaaapracowani Agnieszka i Sebastian, którzy na zdjęcia znaleźli spoooro czasu 😉 bo chociażby Podróż na plener do moich uluuubionych Krowiarek to czasowo nie lada wyczyn w tym przypadku zakończony spontanem w kukurydzianym polu (..bo burzce) no i Przepyszną obiado-kolacją u Mamy Sebastiana w niedalekim Prudniku. Samo repo… to „mocny” zdjęciowo klasztor na kieleckiej Karczówce, baaardzo wykwintny Hotel Bińkowski i chyba najbardziej wykwintne oświetlenie od Strefy Światła (!!!) … , a na parkietowe Szaleństwo słowo „wykwintne” to małoooo…. Zapraszam na obfity „skrócik” 😉
M+M… Przepis na Miłość… (!)
14 lutego, 2017…wracam do prawie…2lat wstecz korzystając przy z po-Walentynkowej okazji 😉 PRZEPIS NA MIŁOŚĆ…cytuję „Szklanka zrozumienia, Odrobina magii, Łyżeczka chemii, 1/2 kostki optymizmu, Dużoooo cierpliwości ..” i można by tak wkoło…podobnie było z M+M… podpytałem… chcieli być i byli -> Naturalni… byli sobą, ja Świetnie się bawiłem i Po Swojemu całość Przyprawiłem (!), ..a Oni ? Zobaczcie sami… Zapraszam na sesję narzeczeńską Marty i Marcina
W+P … reportaż+plener
11 lutego, 2017taaaak wiem…Obiecałem 😉 no działo się przez ostatnie kilka miesięcy…kto odwiedza fanpage na FB -> facebook.pl/FiolekArtPl …wie i zrozumie…ale luty nadszedł zaległości Obiecuję nadrobić baaardzo obficie bo to był mega obfity rok 😉 … tak losowo ( 😉 od PM (Para Młoda…) Wioli i Pawła aktualizację bloga rozpoczynam… bo działo się (jak co tydzień!)… i choć plenerowo klasycznie (no…. w Kaziku bywam bo mam megaaa sentyment…) to na repo…działo się… to PM z tych z którymi koni kraść nie można…., a Trzeba (!) 😉 Zapraszam…baaaardzo obficie… (btw. lada dzień kolejne repo…) Pozdrofffki dla Wszystkich Cieeerpliwych (!!!)
btw2: ostatnia klatka… W+P+N……
Powrót do…Przeszłośći ;-)
29 lipca, 2016…z Olgą i Michałem…z parą z którą „można by konie kraść” i tak też się stało już kilka lat temu…, a przypomniałem sobie o tej sesji nie-przypadkowo kilka dni temu będąc w pobliżu miejsca gdzie te kilka lat temu właśnie owa się odbyła… tak tak jest wiele „sesji…” o których teoretycznie zapomniałem….ale CZAS sam o nich przypomina 😉 To była sesja rodzinna-małżeńska-narzeczeńska…3w1 …na dodatek poprzedzona inną sesją etc…itd…itp… 😉 …no już bez owijania 😉 —> Zapraszam na Powrót do Lat 80-tych (!!!) …działo się 😉
O&B…. sie skałkuje sie….
26 czerwca, 2016…ech co tu duzo pisac….skałki (…skałki nie góry ;P ) po raz 1 …acz bankowo nie ostatni… Olga i Bartek się poświęcili się…ale i Ja nie odpuściłem co wszem i wobec Sami zapewnia nadzieje mam 😉 no działo się i bankowo tam wróce…niebawem nawet… Zapraszam na to i owo plenerowe…
K&T …sielanka ;-)
8 kwietnia, 2016…plenerowa, poniekąd wyjątkowa bo to nie Ja, a Oni zabrali mnie na plener w swoje ulubione miejsce w życiu. Klaudia i Tomek to para z tych z którymi „można być konie kraść…” i Ja za masę emocji czy to w dniu ślubu czy też na plenerze odwdzięczyłem się na koniec pleneru „fioletowymi kadrami…” 😉 Zapraszam na skrócik plenerowy 😉
S&Ł …naładowani (!) ;-)
4 kwietnia, 2016…jedni naładowani inni jakkolwiek „chętni”….zawsze lubię tych naładowanych, ufają, oddają emocje, sesja idzie jak po „masle” i effekt 😉 Sami popatrzcie 😉 Sylwia i Łukasz… póki co narzeczeńsko 😉
N&M | …reportaż+plener |
25 marca, 2016…się bloguje się 😉 …tak wiem pusto ale nadmiar pracy 😉 …zdaje się o blogu zapominać więc na jakiś czas powracam i obiecuję kilka reportaży i plenerów z AD.2015 (!) bo działo się naprawdę sporo… , a czujni zapewne to i owo widzieli już na fejsbukowym fanpejdżu. Nie pierwszy i nie ostatni zapewne raz przyszło mi zamrażać te najważniejsze chwile w życiu Nury i Michała, pełne Miłości i Emocji chwile za każdym razem będące dla Mnie niesamowitą przygodą (!) Zapraszam na obszerny reportaż i plener tej niesamowitej pary! (virpliwosci przy wczytywaniu… plisss 😉
btw: nie ma lepszego klimatu nad bałtykiem na sesje plenerową jak w tym przypadku 30 października (!) 😉
M&M
2 stycznia, 2016… Święta, Święta i po Świętach, sezon zakończony świątecznymi ślubniakami i tak oto…pomimo nadal braku czasu po kolejnym bardzo klimatycznym świątecznym ślubie natchnęło mnie by wrócić do bloga i pokazać to i owo, a konkretnie świąteczne ślubniaki z przed roku i Magdy i Macieja. Pełne Miłości i Emocji…, którymi można by obdzielić kilka ślubnych nocy…(!) Tak więc Zapraszam na kawę… 😉 jest trochę klatek w tym reportażu!
ps. tradycyjnie zapraszam na FB ( facebook.pl/FiolekArtPl ) gdzie na bieżąco pokazuje się „to i owo” 😉 no i Wszystkiego Co Najlepsze w Nowym Roku!!!
foto-reportaż : M&M
zima latem…latem zima… B+M
25 kwietnia, 2015…czy jakoś tak 😉 bo powoli wiosny i jesieni brak, a z zimna przeskakujemy dość szybko w ciepełko pogodowe i tak właśnie jakiś czas temu Basia i Michał nie zdążyli zdjąć zimowych desek, a śnieg od tak poprostu zamienił się w piasek ;-))) Mam sentyment do tej przedślubnej sesji (jak do wielu wielu do których będę wracał…) bo patent wymyślony podczas rozmowy rok przed…doskonale się sprawdził i effekty przynajmniej dla mnie były zadowalające 😉 Natural ogromna w tym zasługa B+M, to jedna z tych Par z którymi „można konie karaść…” Zapraszam na upalnie-zimową sesję narzeczeńską Basi i Michała…
galeria : B+M