...uff nie wiem jak to zrobiłem ale zameldowałem się na blogu …tak tak obiecuje, ze przed nowym kosmicznym sezonem ślubnym (…itp….itd…_) zdarzę zameldować się jeszcze kilka razy 😉 by dla „prawnuków” zostawić kilka historii z prze-kosmicznego sezonu 2021 (!!!) Paulina i Mateusz zaserwowali mi taka ilość emocji, że po dziś dzień sam emocjonalnie podchodzę do niesamowitej przygody z ich życia. Cudny początek czerwca cudni oni i… cudne trzy historie… natural to taki skrót tej przygody, duuużo klasyki i kilka (…dziesiąt) moich ulubionych klatek 😉 Kawa, chwila na wczytanie się całości i Zapraszam 😉
…to bardzo pamiętliwy dla mnie fotoreportaż bo Magda i Piotr to para z która nie da się nie Cieszyć 😉 … każde spotkanie z nimi to Uśmiech 😉 , chyba deszcz i inne cuda na przekór… sprawiłyby jeszcze bardziej pozytywną atmosferę bo przecież nazwisko zobowiązuje 😉 ale do rzeczy, to była 3-krotna niesamowita przygoda z ludźmi, którzy byli, są, będą świadomi zdjęć i tego co możemy razem zamrozić na wieki… Wielkim zaufaniem mnie obdarzyli a ja swym jak zawsze ;P Zaufaniem ich obdarzyłem (…ale litania…) Byli za każdym razem wybitnie pozytywni czym zarażali Mnie i wszystkich wokół więc wyszło jak poniżej… choć wrzucam dużo ABC-ślubniaków… i trochę moich ulubionych kadrów… a dostali ich finalnie wiele wiele…. więcej. Zapraszam na prze-pozytywną przygodę z Magdą i Piotrem (!!!) narzeczeńska: lubelszczyzna (…i Audi 😉 uroczystość ślubna: Kościół św. Maksymiliana Marii Kolbe w Pionkach party: Castello/Czarna Wieś mua: make-up room Anna Grabowska hair: Stylownia kwiaty/dekoracje: make a wish – obsługa iventów dekoracje drewniane: Młoda Para 😉 światła: time 4 fun film: Mikab zadymka na parkiecie: Hipnoza sesja poślubna: zawsze kreatywna Gdynia Orłowo ;P całość zapakowana w… www.albumy.bodzioch.pl
btw: tyle się działo, że to jedyne repo…2o19 z którego wróciłem do doma z zimnymi ogniami w „plecaku” 😉
…taki czas nastał gdy wiosna się budzi i właśnie powinny odbywać się sesje narzeczeńskie, przedślubne ale i ślubne par z zimowych slubniaków. I o ile coś się dzieje…to trochę to 10 no może 20% tego co dziać się w tym momencie powinno 😉 Tak się jednak jakoś złożyło, że zadzwoniła do mnie jedna para chętna na sesję więc korzystając z ciepełka i z chęci do testów…zabrałem ich na sesję narzeczeńską. Para chętna na wszystko, nie marudząca, skora do wygłupów poświęceń 😉 może troszku emocji brakowało ale wybaczam im za leżakowanie w zimnym potoku 😉 Zapraszam na sesję Barbie i Kena 😉
btw: zostawiam by zostawić ślad po „epidemii…” dla wnuków 😉 Życzę Zdrówka Wszystkim !!! #zostanwdomu #wiosna2020
…czyli wczesna wiosenna sesja narzeczeńska z szaloną parą z którą jakże pozytywny kontakt sprawił, że w trakcie jednej…zrobiliśmy chyba trzy sesje ;-)… ale jak pisałem jak druga strona chce to zdjęcia robią się same 😉 i Tak było w tym przypadku, duuuużo zabawy i czy chcę czy nie to ten sport sam do mnie przychodzi 😉 Zapraszam cieplutkie cudowne popołudnie z Olą i Wojtkiem (!!!)
..tak przy okazji kolejnych obchodów Radomskiego Czerwca ’76 przyszło mi wrzucić ten wpis… sesja narzeczeńska na trzepaku…szaleni Oni Magda i Kuba gotowi na wszystko 😉 Trzepak ów dość bliziutko ulokowany historycznego miejsca i bankowo je pamięta On (ten trzepak…) i jego okolica, czas jakby się zatrzymał (!) i cała sesja z Magdą i Kubą poleciała w promieniu + – 500m, sesja dla nich sentymentalna… (by nie było, ze z fiołkiem tylko na „antarktydę” czy inne „szeszele…” 😉 btw: jest tam jedna klatka z cyklu „te dzieci w tej bramie naprawdę nie miały smartfona…” 😉 Dość wietrzny spacer i dach ogrzaliśmy kilkoma klatkami w ciepłym baaardzo klimatycznym miejscu jakim jest Wine-Cafe OTWARTA (Żeromskiego 29 – Dziękaski za udostepnienie 😉 Zapraszam na radomską słynną Żeromkę z Magdą i Kubą
…ti Monia, kochający Siebie, Życie no i co dla mnie najważniejsze –> Zdjęcia 😉 Oj działo się za każdym razem poczynając od sesji narzeczeńskiej, a na pełnym szaleństwa plenerze kończąc (…to w innym odcinku ;P ) …póki co Zapraszam na kilka klatek z ciepłego popołudnia… z tą Przemiłą Parą…. btw: Ciepełko już idzie… (yupi) 😉
..moda leśna… tu i ówdzie duuuużo lasu i ja też lubię i Oni… lekko urozmaicony (tak tak…jest Las i są Lasy…. 😉 i tak właśnie było w zeszłym roku z Olą i Maćkiem……Chcieli naturalnie… wyjazd do Krynek… las-skałki-woda…dużo rozmów (tak fiolek gaduła ;P )… sesja narzeczeńska dobrze ustawia przyszłą wizytę na ślubnym-repo… a działo się potem… (gdzięs…kiedyś…) póki co „kilka” klatek z sesji narzeczeńskiej (!)
..się aktualizuje się jak obiecąłem 😉 …kolejne zeszłoroczne repo…duuża przygoda…Baaardzo Zaaapracowani Agnieszka i Sebastian, którzy na zdjęcia znaleźli spoooro czasu 😉 bo chociażby Podróż na plener do moich uluuubionych Krowiarek to czasowo nie lada wyczyn w tym przypadku zakończony spontanem w kukurydzianym polu (..bo burzce) no i Przepyszną obiado-kolacją u Mamy Sebastiana w niedalekim Prudniku. Samo repo… to „mocny” zdjęciowo klasztor na kieleckiej Karczówce, baaardzo wykwintny Hotel Bińkowski i chyba najbardziej wykwintne oświetlenie od Strefy Światła (!!!) … , a na parkietowe Szaleństwo słowo „wykwintne” to małoooo…. Zapraszam na obfity „skrócik” 😉
…wracam do prawie…2lat wstecz korzystając przy z po-Walentynkowej okazji 😉 PRZEPIS NA MIŁOŚĆ…cytuję „Szklanka zrozumienia, Odrobina magii, Łyżeczka chemii, 1/2 kostki optymizmu, Dużoooo cierpliwości ..” i można by tak wkoło…podobnie było z M+M… podpytałem… chcieli być i byli -> Naturalni… byli sobą, ja Świetnie się bawiłem i Po Swojemu całość Przyprawiłem (!), ..a Oni ? Zobaczcie sami… Zapraszam na sesję narzeczeńską Marty i Marcina
…z Olgą i Michałem…z parą z którą „można by konie kraść” i tak też się stało już kilka lat temu…, a przypomniałem sobie o tej sesji nie-przypadkowo kilka dni temu będąc w pobliżu miejsca gdzie te kilka lat temu właśnie owa się odbyła… tak tak jest wiele „sesji…” o których teoretycznie zapomniałem….ale CZAS sam o nich przypomina 😉 To była sesja rodzinna-małżeńska-narzeczeńska…3w1 …na dodatek poprzedzona inną sesją etc…itd…itp… 😉 …no już bez owijania 😉 —> Zapraszam na Powrót do Lat 80-tych (!!!) …działo się 😉
…ech co tu duzo pisac….skałki (…skałki nie góry ;P ) po raz 1 …acz bankowo nie ostatni… Olga i Bartek się poświęcili się…ale i Ja nie odpuściłem co wszem i wobec Sami zapewnia nadzieje mam 😉 no działo się i bankowo tam wróce…niebawem nawet… Zapraszam na to i owo plenerowe…
…jedni naładowani inni jakkolwiek „chętni”….zawsze lubię tych naładowanych, ufają, oddają emocje, sesja idzie jak po „masle” i effekt 😉 Sami popatrzcie 😉 Sylwia i Łukasz… póki co narzeczeńsko 😉
…się bloguje się 😉 …tak wiem pusto ale nadmiar pracy 😉 …zdaje się o blogu zapominać więc na jakiś czas powracam i obiecuję kilka reportaży i plenerów z AD.2015 (!) bo działo się naprawdę sporo… , a czujni zapewne to i owo widzieli już na fejsbukowym fanpejdżu. Nie pierwszy i nie ostatni zapewne raz przyszło mi zamrażać te najważniejsze chwile w życiu Nury i Michała, pełne Miłości i Emocji chwile za każdym razem będące dla Mnie niesamowitą przygodą (!) Zapraszam na obszerny reportaż i plener tej niesamowitej pary! (virpliwosci przy wczytywaniu… plisss 😉
btw: nie ma lepszego klimatu nad bałtykiem na sesje plenerową jak w tym przypadku 30 października (!) 😉
…czy jakoś tak 😉 bo powoli wiosny i jesieni brak, a z zimna przeskakujemy dość szybko w ciepełko pogodowe i tak właśnie jakiś czas temu Basia i Michał nie zdążyli zdjąć zimowych desek, a śnieg od tak poprostu zamienił się w piasek ;-))) Mam sentyment do tej przedślubnej sesji (jak do wielu wielu do których będę wracał…) bo patent wymyślony podczas rozmowy rok przed…doskonale się sprawdził i effekty przynajmniej dla mnie były zadowalające 😉 Natural ogromna w tym zasługa B+M, to jedna z tych Par z którymi „można konie karaść…” Zapraszam na upalnie-zimową sesję narzeczeńską Basi i Michała…
…tym najważniejszym dniem, a w tym przypadku był to dzień doprawdy wyjątkowy (!) Spotkaliśmy się na leżakach na warszawskim powiślu omówić plan … weseliska w…Zakopanem, a było co omawiać bo Magda i Paweł to para, która o niemal 36o stopni obróciła wszystko…. tradycyjne wesele w … no ale o nim w innym odcinku 😉 Zapraszam na kilka klateczek narzeczeńskich póki co…
btw: tak wiem wiem, obiecywałem… postaram się w czasie najbliższym nadrabiać zaległości i obdarować was reportażami/plenerami AD 2012 oraz tegorocznymi narzeczeńskimi bo już się ich nazbierało… jednocześnie przypominam o fanpejdżu gdzie znajdziecie wybrane klatki z aktualnego sezonu ślubnego i nie tylko… www.facebook.com/FiolekArtPl
…czas nadrabiać zaległości… jak zwykle 😉 bo ślubniakowo w pełni… Asia i Sławek choć do swojego najważniejszego dnia mieli jeszcze trochę czasu, zaproponowali narzeczeńską sesję wcześniej, inną niżeli planowaliśmy… ale zapewne równie udaną 😉 Zadzwonili, że wpadają na tydzień do polski i mają chęć na kulki… i tak wylądowaliśmy w radomskim MK Bowling… bo choć rzadko to jednak da się w naszym mieście zrobić oryginalną sesję 😉 Zapraszam…
…czyli Kasia i Rafał, miał być konkret i był, lecimy na łyżw, a potem do „starbaksa” na cieplutką kawę… sesja narzeczeńska trochę przekładana ostatecznie wypaliła w magiczny walentynkowy dzionek… Zapraszam
… na narzeczeńską sesję z Magdą i Michałem umówiliśmy się w ich ulubionym miejscu jakim jest salka do gry w Squasha (callypso fitness club). Obydwoje, przyszli PM posiadają ogromne pokłady energii, a w szczególności tej mierzonej w uśmiechach 😉 Całość przedmałżeńskich zmagań z obiektywem uzupełniliśmy rowerowym spacerem po Parku Moczydło na warszawskiej woli.
… choć Magda i Miłosz może nie do końca pamiętają jak to faktycznie było w PRLu, to jednak wspólnie staraliśmy sobie przypomnieć owe czasy udając się na sesję narzeczeńska do Pewnego Radomskiego Lokalu, który mieści się przy ulicy Moniuszki. Owe wspomnienie uzupełniło równie bardzo sentymentalne czeskie wesołe miasteczko. Zapraszam na peerelowski wspomnień czar…
i znów, prawie za pięć dwunasta i znów na potrzeby jednego (choć ostatecznie trzech)… zdjęcia, spacer, kilka miłostek i przede wszystkim świetne humory, narzeczeńskie Magdy i Daniela, Zapraszam
… spacer dla jednego zdjęcia, dużo spontanu, ciepła, rozmów o …., 2 godz z przyszłą (…już obecną) parą młodych, szczęśliwych ludzi w pod radomskim Wrzosowie….
…właściwie to chodziło tylko o jedno zdjęcie bo z rożnych powodów nie udało się „przeprowadzić” sesji narzeczeńskiej. Ola i Przemek to para bankowców, którzy sa bardzo zapracowani i ostatecznie tak za pięć dwunasta udało się zrobić w naprawdę zawrotnym tempie kilka zdjęć, by ostatecznie to jedno trafiło w podziękowaniach dla rodziców i dziadków… Zapraszam na krótki-studyjny niuans...
na sesje narzeczeńską z Izą i Tomkiem umówiliśmy się jeszcze zimą, a i Ja i Oni nabieraliśmy weny dość długo by poniższy materiał powstał, a powstał ostatecznie w maju. Łatwo nie było bo przyszli młodzi nie ukrywali z początku tremy ;o) ale jak się później okazało sesja narzeczeńska łamie wszystkie lody… bo podczas ślubno-weselnego finału (obfity reportaż niebawem) , który już za nimi, okazali się świetnymi modelami ;o) Zapraszam na kolejną sesyjkę przedślubną…
sesja narzeczeńska to przede wszystkim dużo dobrej zabawy zarówno dla przyszłych młodych (oswajanie się z obiektywem) jak i dla fotografa (pozy… czy mocne strony profili itp…). Paulina i Przemek cierpliwe i sumiennie pozowali w jednym z Wadowickich parków podczas warsztatów z reportażu ślubnego czego efektem jest poniższa sesja…
choć do ślubu Agaty i Tomka pozostało jeszcze trochę czasu, to słoneczna jesienna niedziela skłoniła „nas” do oswajania się z obiektywem… co z tego wyszło? …zapraszam do galerii … subiektyvne komentarze mile widziane ;o)