…z reguły omijając festiwalowe/koncertowe spędy nie całkiem przypadkowo natknąłem się na dni Gdyni, a co za tym idzie festiwal Cudawianki. I o ile jego główna gwiazda w postaci brytyjskiej grupy Morcheeba to zupełnie nie moja liga to już fiński eksperymentator Jimi Tenor jak najbardziej i to nie tylko za sprawą kojarzonego z nim nieśmiertelnym klasykiem 'tekmibejbi…’.
Jimi w Polsce już po raz enty nadal promuje jeszcze swój czwarty krążek „4th Dimension” , który stworzył przy udziale afrykańskiej grupy Kabu Kabu, a co za tym idzie udowadnia , że jest niezwykle wszechstronnym muzykiem, pełnym elektronicznych korzeni tym razem sięgającym po afro-beat z wodzącym brzmieniem saksofonu tenorowego i instrumentów dętych… Ubaw kapitalny, ekspresje Jimiego jeszcze lepsze… co wizualnie znajdziecie w foto-relacji
galeria: cudawianki | gdynia 2o1o